czwartek, 24 maja 2012

Nudeczki :)

Hejka kochani:- Tyna

U mnie nudy za nudami, zresztą  jak zwykle. Nic się nie dzieje, na dworze upał, w szkole fajnie i zabawnie. Od weekendu dzieli nas 1 dzień. Ale i tak zleci szybko, w poniedziałek  wycieczka do Warszawy na stadion i mecz Legii.  W  szkole lekcje bardziej luźne i zabawne, humor dopisuje , pogoda super.Już nie mogę się doczekać wakacji, tyle wolnego czasu <achh>. Teraz siedzę i słucham muzyki ale czeka mnie sprzątanie.

Więc ja się zmywam. Pa:)




niedziela, 20 maja 2012

Niedziela ;p

Nie ma to jak nie przespanie prawie całej nocy przez okropny ból głowy :/ Jeszcze nigdy mnie tak głowa nie bolała jak minionej nocy , na szczęście ból już minął :) Niedziela nie zapowiada się szczególnie fajnie , pomimo goszczącej pogody za oknem mam bardzoo zły humor . Lecz kiedyś w końcu musiałam się zebrać i tu napisać. W słuchawkach leci przecudowna Adele , która ma fantastyczny głos. Zaraz włączę sobie jakiś film i humor w pewnym stopniu się poprawi :P A teraz dam Wam jakieś zdjęcie z zeszłej niedzieli :)
Adios :)
Pysia :**

sobota, 19 maja 2012

Weekend :)

Hejcia :)

Wczoraj był piątek, cały dzień spędziliśmy u Dziuli z Martą. Najpierw Dziula uczyła nas nieszczęsnej matmy. Potem napompowałyśmy materac, poszłyśmy do  jej dużego pokoju i tak się wygłupiałyśmy  a nawet były walki. Gdy wyszłyśmy na dwór byłyśmy całe czerwone , aż się nas pytali czemu takie czerwone jesteśmy, dowiedziałyśmy siężę, Marty kota ktoś potrącił i  zabił to był szok następnie pochodziłyśmy po wsi i ja z Dziulą pojechałam po konwalie a Tyna, Pycha i Marta poszły ganiać psa , którego chciały uwiązać. Na koniec dnia odprowadziłyśmy Martę kawałek i się pożegnałyśmy.

Tyna <ta z bluzką w paski> obok niej Marta a mnie ucięłofotka z zabawy w goku

Ja , Pycha i Tyna           Dziś Sobota czyli = sprzątanie więc lecę - by Sylwia :)






niedziela, 13 maja 2012

To już niedziela...

Hejka

Dziś już niedziela jak ten czas szybko leci, nie zdążysz się obejrzeć a tu następny dzień i tak całe życie. Wczoraj cały dzień pogoda była do bani jak  nie padało to ciemne chmury przechodziły przez naszą wieś. Wieczorem pojechałam z dziewczynami śpiewać do kapliczki, tam nam tak odwalało że, pomyliłyśmy prawie każdą piosenkę, potem Sylwia namówiła mnie żebym poszła jeszcze z nimi no nie  mogłam odmówić. Jeździłyśmy na rowerach śmiejąc się i gadając nie wiadomo co chyba po Japońsku. Pyśka była w domu bo siedziała z gościem... A my tak bredziłyśmy ,dalej przyszedł  Paweł i ganialiśmy się aż do 21.00  bo nie chciał mi oddać roweru. A dziś niedziela, pogoda okropna , Pycha na komunii, Sylwia, Dziula w domu i ja też niniejszym mówiąc same  N.U.D.Y.

Ja lecę obejrzeć jakiś film a potem zobaczę co słychać u dziewczyn lecę paa. - Tyna

A tu focia z 2 tygodni temu robiłam jak szłam na ognisko:

Kocham chmury

czwartek, 10 maja 2012

Czwartek ;/

Dzisiejszy dzień pomimo tego , ze zbliża się weekend a pogoda jest fantastyczne , nie należy do moich ulubionych. Niby nic szczególnie złego dziś się nie wydarzyło ...ale dzień nie fajny ;/ Za oknem prześliczna pogoda , że aż szkoda siedzieć w domu , no ale niestety...wypadałoby się trochę pouczyć :(  I sory za te kilku dniowe braki ale każda z nas się coś ostatnio zapomniała ;/
A to takie żeby pusto nie było :)
Od lewej Sylwia , Tyna i Pycha :) Dzela fotograf :)
       



                                      Wasza Pysia♥



niedziela, 6 maja 2012

Hej !!!!!!!!!

Wczoraj (sobota ) oglądałyśmy ,,Zmierzch" 2,3 i połowę 4 część . Przy drugiej części każda z nas się popłakała bo było szkoda nam Belli . Każda z nas woli Jacoba (wilkołaka ). Tyna ma zamiar wyjść za niego za mąż. Przyszły do nas Marta i Paulina więc poszliśmy się przejść . Wieczorem mieliśmy ognisko było późno i Pycha leżała już w łóżku w piżamie .

sobota, 5 maja 2012

kilka burz po kolei - Sylwuś

Hejcia

Wczoraj wieczorem nie mogłam napisać posta więc dziś z samego rana muszę.  Wczorajszy dzień był taki inny. Z Tyną najpierw ja ( bo myślałam że ona już jest ) potem ona przyszłyśmy do Pyśki, przeglądając na jej kompie Besty Tyna bawiła się starym aparatem, nie miał on kliszy ale  flesz  jeszcze działał, bawiła się i bawiła i mi w oko tym światełkiem poświeciła. Aż takie niebieskie  widziałam. Potem poszłyśmy się spytać mojej cioci czy możemy popilnować 2 miesięcznej Julki. I tak chodziłyśmy po drodze. Dziula pojechała po świeczki do kapliczki. Gdy przywiozła to już  wszystkie 4 chodziłyśmy po drodze. Aż tu nagle zaczęło grzmieć, mi Tyna powiedziała żebym poszła do domu bo mam najdalej. Gdy poszłam do domu i minęła burza  chciałam wyjść na dwór ale zauważyłam że idzie kolejna. Potem już wyszłam zaśpiewaliśmy w kapliczce skoczyłyśmy do Dziuli zjadłyśmy gofra i szła kolejna burza więc poszłam do domu.  I tak minął ten dzień  nawet zabawny przez ten aparat < heheh>

Do napisania :)


środa, 2 maja 2012

Dziwny dzień :/ - Pysia :)

Dzisiejszy dzień jest takii...dziwny . Nic ciekawego się nie dzieje , same nudy i zrobiło się trochę chłodniej niż w poprzednich dniach . Cały dzień jestem albo na podwórku albo w domu nudząc się strasznie ;/ Nie mam za bardzo co opisywać a w tej notce chciałam napisać o czymś ciekawym :) Trudno się mówi , jakoś to nadrobię :) Dodam Wam teraz zdjęcia mojego autorstwa , które robione były dziś , na moim podwórku :) Do napisania





Pisała Pysia :)

wtorek, 1 maja 2012

Witamy :p

Postanowiłyśmy założyć tego bloga,  ponieważ chcemy pokazać każdemu jak wygląda prawdziwa przyjaźń. Jest nas 4,  znamy się od 2 roku życia  i jesteśmy praktycznie nie rozłączne. Chodzimy do 6 klasy i niedługo czeka nas gimnazjum, kochamy zespół RBD. Blog będzie o naszej codzienności, będziemy pisać co najmniej 3 razy w tygodniu i spróbujemy go nie opuszczać . To tyle a teraz wstawimy parę fotek :P

Nasza paczka 

                                                                        
Sylwia i Dziula

Tyna i Pycha

na łyżwach

Dziula i Pycha. Na wigilii klasowej

Ostatnia sesja  : Pycha , Tyna i Sylwia

Pycha i Tyna w kwiatach hehe

Tyna  i Dziula

Tyna i Pycha

Dziula i Bubuś

Wspaniała paczka

Pycha

Dziula

Sylwia

Myyy!!!!

Dziula

   
fot. Dziula
Do zobaczenia :)